Baza pod makijaż ma na celu zwiększenie trwałości aplikowanych kosmetyków. Wiele kobiet nie wyobraża sobie bez niej codziennego make-upu. Co zrobić w przypadku, gdy produkt niespodziewanie się skończył? Okazuje się, że istnieje wiele sposobów na to, aby poradzić sobie w tej trudnej sytuacji. Niektóre balsamy po goleniu można wykorzystać jako bazę! Oczywiście najważniejszy jest łagodny skład, który nie wywoła podrażnień i innych niedoskonałości.
Wysoka zawartość gliceryny
Zastanawiasz się, jaki balsam po goleniu może zastąpić bazę pod makijaż? Przede wszystkim taki, który w swoim składzie posiada wysoką zawartość gliceryny. Jest to składnik, który pozytywnie wpływa na trwałość podkładu. Dzięki niemu „przyczepność” kosmetyku do skóry jest wyższa. Warto jednak pamiętać, że bazy glicerynowe nie mają za zadaniu wygładzenia cery. Właśnie dlatego nie sprawdzają się one w absolutnie każdym przypadku.
Kojące działanie balsamu po goleniu
Balsam po goleniu wykazuje działanie kojące oraz „uspokajające” skórę. Jest to szczególnie ważne w przypadku podrażnień np. po przeprowadzonym zabiegu. Tak przygotowana cera jest gotowa na aplikację kosmetyków. Nałożenie podkładu stanie się łatwiejsze – nie trzeba obawiać się jego nierównomiernego rozsmarowywania. Niezwykle istotne jest, aby wybrać produkt, który nie zawiera w składzie alkoholu. W innym przypadku można doprowadzić do przesuszenia skóry. Dobrze, jeśli balsam po goleniu ma żelową, nietłustą konsystencję. Nie bez znaczenia jest również krótki czas wchłaniania.